poniedziałek, 23 maja 2011
sobota, 7 maja 2011
Ann Demeulemeest
Przeglądałam sobie dorobek twórczy Ann Demeulemeest i szczerze mówiąc to nie zostałam fanką. Jej kolekcje mają w sobie coś przytłaczającego, taki jakiś dziwny, duszący ciężar, który dostrzegam nie tylko w szarych i czarnych zestawach, ale również w bieli. Koniec narzekania, trzeba przyznać , że stanowczo urzekła mnie kampania jej jesiennej kolekcji z 2009r.. Oto kilka fot:
środa, 4 maja 2011
niedziela, 1 maja 2011
Proenza Shouler
Jack McCollough i Lazaro Hernandez połączyli nowoczesne japońskie techniki barwienia tkanin z indiańskimi kocami i posypali to pikselami. Od pierwszej do ostatniej pozycji jestem zachwycona ich spojrzeniem w tej kolekcji.
Mam ogromną słabość do geometrycznych wzorów na prostych strukturalnie tkaninach (wyglądają jak namalowane:), najlepiej w kolorach. Całość, co jest najtrudniejsze, utrzymuje się w klasycznych ramach.
Marka Proenza Shouler jest dla mnie dużą inspiracją, mimo szaleńczych kolorów to widać w tych ubraniach swojego rodzaju skromność.
Ale przejdźmy do rzeczy. Najpierw przedstawiam Wam kilka propozycji z serii pree-fall, czyli zapowiedzi głównej kolekcji sezonu.
A tutaj mamy perełki na temat których się rozpisywałam :
Subskrybuj:
Posty (Atom)