sobota, 7 maja 2011

Ann Demeulemeest

Przeglądałam sobie dorobek twórczy Ann Demeulemeest i szczerze mówiąc to nie zostałam fanką. Jej kolekcje mają w sobie coś przytłaczającego, taki jakiś dziwny, duszący ciężar, który dostrzegam nie tylko w szarych i czarnych zestawach, ale również w bieli.  Koniec narzekania, trzeba przyznać , że stanowczo urzekła mnie  kampania jej jesiennej  kolekcji z 2009r.. Oto kilka fot:








niedziela, 1 maja 2011

Proenza Shouler

Jack McCollough i Lazaro Hernandez połączyli nowoczesne japońskie techniki barwienia tkanin z indiańskimi kocami i posypali to pikselami. Od pierwszej do ostatniej pozycji jestem zachwycona ich spojrzeniem w tej kolekcji. 
Mam ogromną słabość do geometrycznych wzorów na prostych strukturalnie tkaninach (wyglądają jak namalowane:), najlepiej w kolorach. Całość, co jest najtrudniejsze, utrzymuje się w klasycznych ramach.  
Marka Proenza Shouler jest dla mnie dużą inspiracją, mimo szaleńczych kolorów to widać w tych ubraniach swojego rodzaju skromność. 
Ale przejdźmy do rzeczy. Najpierw przedstawiam Wam kilka propozycji z serii pree-fall, czyli zapowiedzi głównej kolekcji sezonu. 





 

A tutaj mamy perełki na temat których się rozpisywałam :